poniedziałek, 19 listopada 2018

Spotkanie z Zimą

Jesień w tym roku bardzo nas rozpieszczała. Właściwie tak zaprzyjaźniła się z latem, że odstąpiła mu cały październik i kawałek listopada. Jednak wszystko kiedyś się kończy. Piękne słoneczne dni ustąpiły chłodom i pierwszym płatkom śniegu. Przyszedł dobry czas na czapki, szaliki i sweterki ...ale... nie tylko:) 
Ostatnimi czasy, zauroczyły mnie wełniane spódniczki. Przeglądając niewyczerpane zasoby internetu znalazłam projekt, którym się zainspirowałam i tak powstało Spotkanie z Zimą.Oto ono:


Grafitowa, tweedowa wełenka to mieszanka akrylu ( 45%), wełny ( 40%), alpaki (10%) i wiskozy (5%) 
Dziergałam na drutach nr 4 i zużyłam 8 motków włóczki.


Spódniczka z motywem plecionki na tylnej części cała robiona pojedynczym ryżem. Aby zachować mocno ołówkowy kształt dzianiny  na wysokości bioder w tylnej części dodawałam i odejmowałam oczka. 
Doskonale prezentuje się na szczupłej sylwetce, jest elegancka i ciepła. Czego trzeba więcej na mroźne dni nadchodzącej zimy?

Pozdrawiam dziewiarsko:)

PS. Wybaczcie jakość zdjęć. Chyba wyszłam z wprawy:(