środa, 12 października 2016

Dzierganiami jesień się zaczyna...

Witajcie Drogie Dziewiareczki:)
  Jesiennie i ponuro za oknami...
 Dobrze więc, że w koszyczkach kolorowe kłębuszki a w głowie wiele kłębuszkowych marzeń :)
Właśnie skończyłam śliwkowy kardigan. Puszysty,mięciutki i lekki, w sam raz na jesienne pluchy:) Pomyślałam, że żal go zatrzymać w szafie więc pozwoliłam mu wyjrzeć przez blogowe okienko:) Wprawdzie brakuje mu jeszcze guziczków ale jak dotąd nie znalazłam odpowiednich więc taki bezguziczkowiec Wam zaprezentuję:)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz