poniedziałek, 27 marca 2017

Szmaragdowy Las na powitanie Wiosny

Zima za nami:) z niecierpliwością czekam na przyjście Wiosny. 
Wczorajszy spacer po Krakowskich Plantach zdecydowanie pachniał Wiosną mimo, że było jeszcze wietrznie i jak dla mnie stanowczo zimno. Miałam wrażenie, że Wiosna stoi "w blokach" i jakoś nie może wystartować:)
Mimo, że robótkowo nie pożegnałam jeszcze Zimy ( zrobię to w najbliższym czasie) postanowiłam zachęcić ją do przyjścia.

Przedstawiam Wam i Wiośnie - Szmaragdowy Las



Mam nadzieję, ze Pani Wiosna pozazdrości mu zieleni i buchnie rozkwitem swoich odcieni zieloności z ogrooooomną siłą:)
Mimo, że Szmaragdowy Las nie jest w kolorze jakiego oczekujemy o tej porze roku....



to jednak zdecydowanie nie jest już zimowy:)

Mam też nadzieję, że jak Wiosna już przyjdzie to będzie taka właśnie radosna!


Pozdrawiam dziewiarsko!


14 komentarzy:

  1. Sweterek jest bardzo ładny. Zwraca uwagę staranne wykończenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za miłe słowa:) Robiony jest z wełenki malabrigo, a dzierganie z niej to sama przyjemność:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny! i kolor przepiękny:) jak się nazywa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:):):) włóczka jak wspomniałam wyżej z kolekcji Malabrigo typ Lace Verde a kolor Esperanza.
      Zakupiłam ją wieki temu na e-dziewiarce i wreszcie się doczekała:)
      Pozdrawiam i dzięki, że zajrzałaś:)

      Usuń
  4. Piękny kolor! To jedyny odcień zieleni, który chcę nosić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, kolor rzeczywiście urzekający:) a przy tym nitka bardzo delikatna dla ciała:)
      W takiej zieleni byłoby Ci cudnie:) No to Moja Droga... do dzieła!
      Pozdrawiam i nie mogę się doczekać wieczorka, żeby zajrzeć do Ciebie zobaczyć "sama wiesz co";)

      Usuń
    2. Już, już! Już można! :)

      Usuń
    3. Właśnie wróciłam do domku i pierwsze co robię to sprawdzam...:)

      Usuń
  5. Kolor "mój zielony"! Piękny! Sweterek też bardzo wypieszczony, podoba mi się szczególnie wzór na przodach. Niby nic specjalnego, ale robi bardzo fajny efekt. Bardzo udana całość i Tobie w nim bardzo ładnie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam, że szmaragdowy również należy do moich ulubionych kolorów:) jestem Pani Zima więc wszystkie ostrości i nasycenia w kolorach są dla mnie:) Co do wzoru to przyznam, że po raz pierwszy go wypróbowałam i przepadłam z kretesem. Jest rewelacynie dekoracyjny a jak napisałaś " niby nic specjalnego" zgadza się no i jest doskonały szczególnie dla cieniutkich niteczek:)
    A na zdjęciu niestety nie ja:( Chciałabym mieć taką figurę, blond włoski no i tyle lat:):):):) To moje starsze dziecko, które w ramach wolontariatu uprawia dla mamusi modeling na potrzeby bloga:)
    Pozdrawiam, dzięki że zajrzałaś i zapraszam jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. I bardzo ładny:) Akurat na wiosnę:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:):) Również pozdrawiam i zapraszam częściej:)

      Usuń
  8. Cudny ten kolorek , uwielbiam taką zieleń. Bardzo lubię Malabrigo i te nieoczywiste kolorki. Bluzeczka bardzo mi się podoba i to Twoje ładne staranne wykończenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również byłam oczarowana tym kolorem, lubię też Malabrogo. To taki typ wełenki, że nie da się dziergać niestarannie:) Mam na drucikach Elephanta i mam nadzieję, że wkrótce go pokażę. Taki prosty oversize ale robotę robi układanie się koloru:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń