wtorek, 3 lipca 2018

Soczysta Mandarynka


Na powitanie lata przygotowałam coś specjalnego:)

W nie tak odległym czasie pochwaliłam się Wam moimi malowankami. Między innymi była to „Soczysta Mandarynka”. Jak wiecie stresowałam się okrutnie, przeczytałam z tuzin postów i instrukcji o farbowaniu wełenek i w końcu się odważyłam.
Teraz z radością mogę pokazać wam „Soczystą Mandarynkę” już nie w kolorowych kłębuszkach ale w dzianince z której jestem bardzo zadowolona.



























Moja dzielna modelka jak zwykle z uśmiechem pomogła mi w obfotografowaniu mojej pracy rękodzielniczej. Tym razem inaczej niż zwykle. Nie „ domowo” i nie „ przyrodniczo” ale w naprędce zaimprowizowanym studio fotograficznym.





Wprawdzie sceneria nie zachwyca jednak miałam w tym swój cel i mam nadzieję, że niedługo będę mogła uchylić rąbka tajemnicy…


Wełenka to mieszanka szlachetnego merino, jedwabiu i kaszmiru, tak więc luksusowa dzianinka dla wybrednych miłośniczek eleganckich kardiganów.




























Aparat i monitor jak zwykle przekłamują kolory ale...


Same powiedzcie czy patrząc na ten sweterek nie czujecie  smaku słodkich mandarynek?


Pozdrawiam dziewiarsko:)

6 komentarzy:

  1. Przekłamany, czy nie, kolor i sweter prezentuje się przednio. Nie mówiąc o modelce, która radośnie podkreśla urodę dzieła twoich rąk:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, bardzo dziękuję za miłe słowa:) Czekam z ciekawością na Twoje udziergi:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Sweterek extra, a skład to czysta rozpusta :) chyba bym się bała go traktować barwnikiem. Tym bardziej brawa za odwagę, bo wyszło bardzo ślicznie i malabrigowato. Modelka super, dla takiej prezentacji to aż się chce dziergać pewnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz jak ja się bałam tego malowania:):):) ale do odważnych świat należy! rzeczywiście malowanka w stylu malabrigo i nie ukrywam, że trochę na to liczyłam, uwielbiam takie nieoczywiste prześwity:):):) Modelka całe szczęście nie protestuje i dzielnie mi pomaga więc śmiało dziergam dalej:)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Czuję, czuję . Podziwiam i zazdroszczę umiejętnosci malowania niteczek. Kolor super. Dzianina sliczna !

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Ludwiko:) Opłacało się zaryzykować z tym farbowaniem:)

    OdpowiedzUsuń